Cześć! Moim gościem jest Kasia Leszczyńska-Bohdan, która dzisiaj dwa razy będzie występowała na scenie na InfoShare. Jakbyś mogła Kasiu w krótkich słowach powiedzieć, czym się zajmujesz?
Cześć! Zajmuję się strategią komunikacji w spółce technologicznej z Wrocławia obecnie. A dzisiaj występuję jeszcze w podwójnej roli, ponieważ w ramach SoDA Poland przedstawiamy wstępne wyniki raportu: „Zarządzanie Różnorodnością w IT”. Bardzo ważny temat, bardzo trudny, ale myślę, że coś ruszymy w tym obszarze.
Super! A w ogóle dane do tego raportu chyba były przez rok zbierane i w ogóle analiza – dość długo to trwało!
To jest bardzo świeże badanie. Rozpoczęliśmy je w marcu. Potrzebowałam partnera merytorycznego, żeby to było zrobione jak należy, bo sama nie mam takich kompetencji, żeby to przebadać, więc rozpoczęliśmy współpracę z Think Tankiem Diversity Hub i tam są cztery, fantastyczne osoby, które pomagają badać i analizować. Mają mega doświadczenie w tym, od kilkunastu lat już działają w tym obszarze diversity i w ogóle badaniem różnorodności zdrowia psychicznego. To jest super okazja, żeby i od nich się czegoś nauczyć i też sprawdzić, jak wygląda branża, bo duże korporacje wiedzą, jaki mają poziom różnorodności u siebie.
Małe i średnie przedsiębiorstwa, małe i średnie Software House’y, niekoniecznie.
Czyli jedna z twoich prezentacji to jest prezentacja tego raportu, druga to jest panel dyskusyjny, tak?
Zgadza się. Anita Kijanka zaprosiła mnie do swojego panelu dyskusyjnego na temat kobiet w technologiach, ponieważ ona też dzisiaj ma premierę swojego raportu.
Super! Czyli aż dwa wystąpienia w ciągu jednego dnia. Stresujesz się?
Oczywiście!
Okej! A czy jest taki – myślisz – moment, kiedy przestaniesz się stresować przed wystąpieniami? Jestem bardzo ciekawa i właśnie też to pytanie zadaję każdemu prelegentowi, z którym rozmawiam. Czy się jeszcze stresujecie się przed wystąpieniem? Scena jest ogromna, doświadczenie rośnie – kiedyś ten stres spadnie?
Wiesz co, ja sobie to kategoryzuję na dwa obszary. W jednym to jest dystres, ten negatywny, który cię paraliżuje i nie jesteś w stanie pójść dalej. I jest eustres, który daje ci takie pozytywny power i taki dreszczyk emocji na plecach, że ciekawe co za chwilę będzie, ciekawe jak przyjmie to publiczność. Staram się równoważyć ten jeden i drugi, żeby mieć coś do powiedzenia i żeby ci ludzie chcieli mnie słuchać, żeby coś wynieśli przede wszystkim z tego, co powiem.
Super. A w jaki sposób się przygotowujesz do tych wystąpień? Tutaj masz dwa rodzaje, ale może powiedzmy o tym, jak się przygotowujesz do prezentacji, którą masz powiedzieć 20 minut opowiedzieć o danym temacie, więc masz ramy czasowe. Jak to robisz? Jak się przygotowujesz?
To zależy do tego, czy ten temat jest dla mnie bardzo znany i żyję nim codziennie, czy jest to zupełnie coś nowego. Te badania na przykład są zupełnie nowym obszarem, bo wcześniej tylko robiłam sobie research, ale przy prezentacji tego typu danych jest czymś nowym. Ten proces przygotowania jest trochę dłuższy.
Dłuższy, czyli? Tygodnie, miesiące?
Nie chcę powiedzieć, że miesiące, bo miesiącami sobie tego nie układam, ale myślę, że to jest parę tygodni z jakimiś przerwami. Bo po pierwsze trzeba zrobić dobry research, poukładać wszystkie dane, zbudować sobie sposób, w jaki chciałoby się to powiedzieć, ale i tak na koniec wchodzisz na salę i wiesz, czy powinnaś powiedzieć parę słów więcej czy parę słów mniej.
Super. A jakaś taka złota rada odnośnie do wystąpień? Dla tych osób, które nas oglądają, które dopiero zaczynają swoje wystąpienia, miały dopiero kilka i nie występowały jeszcze na tak dużej scenie, jak ty. Jakaś taka jedna, złota rada albo nawet trzy, jakby ci się udało, to by było super.
Zawsze podziwiam tych, którzy mają super, świetne prezentacje i tutaj na scenie na InfoShare jest parę takich osób, które mają zupełnie różne style, natomiast są świetnymi mówcami, świetnie prezentują te tematy, którymi się zajmują. Polecam obejrzeć ich wystąpienia, o czym sprawdzić swoje, nagrać się. Jeżeli ktoś ma na tyle odwagi, ja przyznaję, że robię to rzadko i z bólem serca, bo nie lubię siebie oglądać.
Ciężko jest się oglądać i słuchać swojego głosu, bo głos inaczej brzmi w naszej głowie, są inne dźwięki, a inaczej z nagrania.
Tak, to prawda. Odsłuchanie siebie chociaż raz, żeby posłuchać swojego głosu – bo wtedy wiemy, jak inni nas słyszą. To jest jedna rzecz. Dwa – małymi krokami. Ja w życiu bym się nie porwała na scenę InfoShare na pierwszy czy drugim, trzecim, piątym wystąpieniu. Tutaj jest naprawdę duże wyzwanie i też duża presja. Najpierw więc małe wystąpienia, na przykład nawet w zespole, potem jakiś meet-up lokalny, potem jakaś lokalna konferencja, więcej, więcej, więcej. Dzięki temu my się też ogrywamy ze sceną, ogrywamy z publicznością i z tym, w jaki sposób sobie poukładać dynamikę.
Też ważne jest to, że jeżeli występujemy w małym gronie, w małej grupie, żeby pytać tych ludzi o feedback, prawda? No bo tak jakby samo wystąpienie dla wystąpienia to jest jedno, ale warto byłoby ich zapytać, czy się podobało, czy nie, co warto poprawić.
Tak. Zdecydowanie się z tym zgadzam. Za każdym razem staram się pytać i najcenniejsze są te odpowiedzi, kiedy nie dostaję takiego głasku, że: „No, fajnie, fajnie”, tylko pytam się uczciwie. Co uważasz, że powinno zostać zrobione lepiej? Co mogłabym poprawić? Bo kolejne wystąpienie dzięki temu być może będzie trochę lepsze. Taka konstruktywna krytyka – okej, może gdzieś tam i godzi w ego, ale tu nie chodzi o ego. Chodzi o to, żeby jeżeli już chcemy się dzielić wiedzą, to żeby to robić w najlepszy, możliwy sposób.
Super. Dzięki ci wielkie, Kasiu!
Dzięki!
Jeśli wolisz obejrzeć ten odcinek w formie wideo, to zachęcam Cię do przejścia na mój kanał na YouTube. Znajdziesz tam również arcyciekawe wywiady z Miłoszem Brzezińskim!
- Jak poradzić sobie z porażką w biznesie? 6 lekcji z życia - 29 kwietnia 2024
- Ice Breaker – czyli jak angażować uczestników Twoich warsztatów? - 10 marca 2024
- Webinar – jak go promować? - 9 marca 2024