Cześć! W dzisiejszym wpisie pokażę Ci, jak w siedmiu prostych krokach możesz stworzyć swoją idealną prezentację. Nie jest to nic skomplikowanego – jednak będzie trzeba poświęcić trochę pracy. Jeśli więc zastanawiasz się, co zrobić, aby Twoje wystąpienie było niezapomniane, koniecznie przeczytaj ten tekst!
Krok pierwszy: research!
Do każdej prezentacji, do każdego wystąpienia publicznego koniecznie musisz zrobić porządny research. Tutaj nie ma dróg na skróty! Sprawdź, w jakim temacie czujesz się najpewniej, wybierz jakieś węższe zagadnienie i postaraj się znaleźć jak najwięcej informacji. Może znalazło się coś zaskakującego? Może coś zabawnego?
Prawda jest taka, że research nie trwa wyłącznie wtedy, kiedy siadasz przed komputerem czy idziesz do biblioteki z takim zamiarem. Idealną prezentację nierzadko tworzy się miesiącami. Twój czas poświęcony na poszukiwanie informacji to jedno, ale nie zapominajmy również o momentach, kiedy zupełnie przypadkowo natrafisz na coś, co będziesz chcieć uwzględnić w swoim wystąpieniu! Warto więc mieć przygotowane miejsce w notatkach w telefonie – pewnie będziesz ich używać bardzo często! 🙂
Warto również sprawdzić, jakie pytania z Twojej dziedziny są tymi najczęściej wyszukiwanymi w internecie. Spisz te najczęściej powtarzane i podczas wystąpienia postaraj się na nie odpowiedzieć!
Polecana książka
Wy wszyscy moi ja
Miłosz Brzeziński
Ile rzeczy i nawyków przyjmujemy po otoczeniu? Jak bardzo się w nie wczuwamy? Czy nim przesiąkamy?
Krok drugi: plan prezentacji
Kiedy już masz zebrane wszystkie informacje, warto uporządkować wszystkie informacje i stworzyć porządny plan. Idealna prezentacja jest przede wszystkim spójna i logiczna. Jest miejsce na wstęp, zaznajomienie publiczności z tematem, opowiedzenie w kilku słowach, o czym będziemy mówić. Może znasz jakąś anegdotę, idealnie pasującą do tematu? Musisz wymyślić coś, co wzbudzi ciekawość Twoich słuchaczy. Coś, co sprawi, że będą mieli ochotę Cię słuchać!
Warto stosować narrację sterowaną pytaniami. Nie, nie do publiczności – do nas samych! Zadając owe pytania wzbudzasz zaciekawienie. Nie oczekuj jednak odpowiedzi od publiczności! Dlaczego? Najprawdopodobniej nie odpowiedzą albo jak odpowiedzą, to pewnie nie tak, jakbyś sobie tego życzył. Co więcej – publiczność naprawdę nie jest od tego! Narracja sterowana pytaniami jest często chętnie wykorzystywana przez wielu prelegentów. Pomaga zainteresować słuchaczy, dać im się samym przez chwilę zastanowić. Ta metoda jest pomocna również dla nas, prelegentów. Prowadzi nas – prawie jak za rękę! 🙂 – przez część naszej prezentacji!
Co dalej z planami? Warto postawić sobie pytanie: jaki efekt chcę uzyskać? Co chcę wzbudzić w ludziach? Czy mają wyjść rozbawieni, bogatsi w informacje czy może zainspirowani? Tak rozplanuj prezentację, by budować napięcie. I najważniejsze – to przy zakończeniu stworzy się pełne wrażenie Twojej prezentacji. Jeśli chcesz więc rozbawić, nauczyć czy zainspirować, zadbaj o to, by ostatnie zdania spełniły tę funkcję! Nawet najlepsza, najbardziej merytoryczna, rewelacyjnie podana prezentacja nie zostanie dobrze zapamiętana, jeśli zakończenie będzie byle jakie!
Krok trzeci: konspekt
Pora na mojego ulubieńca – nieoceniony pomocnik w przeprowadzeniu idealnej prezentacji, ale także w walce ze stresem i tremą! O konspekcie wspominałam już wielokrotnie, dlatego dziś tylko krótko o tym wspomnę. Za każdym razem, gdy tremujesz się odrobinę za mocno, poczujesz, że nie pamiętasz już niczego lub zwyczajnie czujesz, że się gubisz – szybkie spojrzenie na kartkę z konspektem błyskawicznie Ci pomoże. Od razu będziesz wiedzieć, co było ostatnie – i szybko uda Ci się “powrócić”. 🙂
Krok czwarty: slajdy
Tworząc idealną prezentację nie zawsze konieczne są slajdy, jednak sama sugerowałabym, żeby na początku ich jednak nie pomijać. Slajdy, podobnie jak konspekt pomogą Ci się nie pogubić!
Jak byś określił idealną prezentację multimedialna? Oto sześć punktów, które koniecznie trzeba sobie zanotować!
- Prezentacja musi być czytelna. Unikaj jaskrawych kolorów, które będą nieprzyjemne w odbiorze.
- Unikaj umieszczania dużej ilości tekstu. Publiczność powinna słuchać Ciebie, a nie skupiać się na czytaniu!
- Umieszczając tekst na slajdach – nie czytaj ani nie recytuj go :-). Daj moment publiczności na zapoznanie się z nim – dosłownie moment, ponieważ nie powinno to być też nic długiego 🙂 – i kontynuuj prezentację!
- Unikaj wszystkich latających, wirujących przejść między slajdami. Nie wygląda to profesjonalnie!
- Zadbaj o spójną kolorystykę.
- Korzystaj ze zdjęć i innych grafik. Oczywiście – dopasuj je do swojej grupy docelowej! Podczas wystąpienia dla poważnych biznesmenów raczej unikaj umieszczania tam memów. 🙂
Nic trudnego, prawda? Tak więc – do dzieła!
Krok piąty: czarny scenariusz
Przygotuj się na wypadek czarnego scenariusza. Jakie są najpopularniejsze? Zepsuty rzutnik i slajdy, które odmawiają posłuszeństwa! Z tego powodu właśnie warto tak skonstruować prezentację, aby slajdy nie były jednak jej głównym elementem. Tylko Ty i Twoja wiedza! 🙂
Zaopatrz się również w różnego rodzaju przejściówki, wtyczki – taki mini zestaw ratunkowy! Zastanów się, co może się stać – i zamiast wpadać w panikę! – zastanów się, czy możesz coś na to poradzić. Jeśli tak – super! Jeśli nie – nic nie szkodzi. I tak tego nie zmienisz! I pamiętaj – to wyłącznie czarne scenariusze, a nie przewidywanie przyszłości! 🙂
Krok szósty: poznaj grupę docelową
To w gruncie rzeczy warto zrobić na samym początku! Jeśli to możliwe, to dowiedz się od organizatora, jaki profil uczestnika będzie uczestniczyć w konferencji. Możesz też sprawdzić na własną rękę, do kogo będziesz mówić. Pamiętaj też, że w gruncie rzeczy to Ty najlepiej znasz swoich odbiorców!
Na wszelki wypadek jednak, warto przygotować się na dwie wersje. Najbardziej doświadczeni mówcy dopasowują też slajdy tuż przed swoim wystąpieniem – po wcześniejszej obserwacji uczestników! Jeśli jesteś na początku swojej drogi nie musisz tego robić, ale warto mieć to jednak na uwadze. 🙂 Celem każdego prelegenta jest porwanie publiczności, przekazanie jej jakiejś wartości w jak najbardziej przystępny sposób. Dlatego właśnie warto nasze wystąpienie do naszych słuchaczy dopasować!
Krok siódmy: trening czyni mistrza
Idealna prezentacja wymaga bardzo solidnego przygotowania! Musisz więc ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Na początku przed lustrem. Warto też się nagrać i później obejrzeć, żeby sprawdzić, czy nie wykonujesz żadnych, niekontrolowanych ruchów. Co dalej? Poproś kogoś bliskiego, partnera, partnerkę, znajomego z pracy, żeby zaprezentować się przed nim. Na pewno na początku nie będzie to dla Ciebie zbyt komfortowe, ale naprawdę bardzo pomaga! 🙂 I pamiętaj – fakt, że przestaniesz przejmować się opinią innych z pewnością pozwoli Ci prezentować jeszcze lepiej.
To już wszystko, co przygotowałam dla Ciebie na dziś! Mam nadzieję, że wyciągniesz z tego tekstu sporo wiedzy i Twoja prezentacja będzie naprawdę idealna. Trzymam za Ciebie kciuki! 🙂
Polecane video
Jeśli ten temat Cię interesuje – sprawdź odcinek na YouTube pt. Jaka jest konstrukcja idealnej prezentacji? ? Miłego oglądania:
Podaj dalej
Jeśli spodobał Ci się ten wpis – będzie mi bardzo miło, jeśli go udostępnisz w swoich social mediach korzystając z poniższych ikonek. Będę Ci wdzięczna za pomoc w dotarciu do nowych osób 🙂
Konsultant marketingu i sprzedaży online, mówca, certyfikowany trener szkoleń online. Prelegentka i autorka czterech kursów online, w tym programu “Webinar Master”, opartego o autorską metodę WebinarPRO™.
Na co dzień pomaga firmom B2B i B2C podnosić efektywność ich działań online i tworzyć powtarzalne procesy dotarcia do klientów docelowych. To, co wyróżnia ją od innych konsultantów to koncentracja na wpływie na wyniki biznesowe przy użyciu technik konsultingowych (mapowanie procesów marketingu i sprzedaży oraz ich optymalizacja) i szkoleniowych (warsztaty „celowane” na podstawie zdiagnozowanych wcześniej potrzeb).
- Jak poradzić sobie z porażką w biznesie? - 29 kwietnia 2024
- Ice Breaker – czyli jak angażować uczestników Twoich warsztatów? - 10 marca 2024
- Webinar – jak go promować? - 9 marca 2024