Co to jest ten networking? Dlaczego jest taki ważny? W dzisiejszym wpisie opowiem Ci o sile kontaktów w biznesie. Ten artykuł jest transkrypcją odcinka nr 10 na moim kanale na YouTube.
Networking, czyli nieważne, co wiesz, ale kogo znasz!
Istnieje takie stare powiedzenie – „Nieważne, co wiesz, ale kogo znasz”. I nie chodzi o to, żeby opierać się tylko na znajomościach, ale to powiedzenie, które może trochę źle się kojarzyć, można zastosować w wytłumaczeniu sobie, jak wielką wagę ma networking w biznesie. Zatem, im większa jest nasza sieć kontaktów, tym bardziej jesteśmy w stanie dotrzeć do klientów, którzy potrzebują naszych usług. Mówi się, że jeśli ktoś ma „plecy”, ma kontakty w biznesie, to łatwiej jest mu załatwić pewne rzeczy. I tutaj się z tym zgodzę. Im więcej osób znamy, tym więcej jesteśmy w stanie zdziałać ? Dzięki dużej sieci kontaktów, jesteśmy w stanie dotrzeć do klientów albo też do firm czy przedsiębiorców, którzy potrzebują naszego wsparcia czy pośrednictwa.
Dodatkowo, według mnie dobro wraca, więc jeśli komuś wyświadczymy przysługę, nawet niebiznesową, to prędzej czy później przełoży się to także na nasz zysk. Przyjeżdżając do USA, planowałam zrobić sobie taki wyjazd biznesowo-urlopowy (tzw. “workation – więcej o tym mówię tutaj https://www.youtube.com/watch?v=FnmLq7HK3Q4: ). Poza zwiedzaniem i odpoczynkiem, miałam także umówione spotkania biznesowe. Ale szczerze mówiąc, przed przyjazdem tak naprawdę nikogo nie znałam. Żeby umówić spotkania biznesowe, musiałam się postarać.
Jak umawiać spotkania biznesowe w USA?
Ja najpierw skorzystałam z porad znajomych oraz napisałam na facebooku do osób, które wiem, że mieszkają teraz w Stanach. Następnie, gdy to źródło się wyczerpało, skorzystałam ze wsparcia kilku organizacji. W samym San Francisco jest kilkadziesiąt organizacji biznesowych i startupowych, które pomagają nowym przedsiębiorcom nawiązywać kontakty biznesowe, a co za tym idzie – budować networking. Są też organizacje wspierające polskich przedsiębiorców za granicą. Poniżej przedstawiam kilka, z których korzystałam:
- strona PAIH i strony Zagranicznych Biur Handlowych. W San Francisco możecie np. skontaktować się z Mają i z Olą: https://www.paih.gov.pl/zbh_san_francisco
- gubernatorowie i polscy konsulowie za granicą. Z moich doświadczeń wynika, że rzadko odpisują 😉 Ale warto próbować.
- strony lokalnych urzędów np. warszawskich czy lubelskich. Często zdarza się, że polskie miasta mają współpracują z miastami partnerskimi w innych krajach lub stanach. Dla przykładu, Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego ma podpisaną współpracę ze stanem Nevada i mogą poradzić zyskaniu tam kontaktów biznesowych: https://www.lubelskie.pl/aktualnosci/rusza-program-akceleracji-dla-przedsiebiorcow-nlab-nevada-lubelskie-acceleration-bridge/
- sprawdzałam też listę organizatorów eventów na facebooku, w aplikacji Facebook Local oraz na meetup.com,
- inkubatory i akceleratory przedsiębiorczości. Ja np. byłam w The Vault: https://thevault.co/
- lokalne coworkingi i globalne sieci coworkingów jak np. WeWork czy Regus. Warto też poczytać wcześniej opinie o lokalnych coworkingach. Poniżej masz np. zestawienie w San Francisco ze względu na branże: https://www.thebalancesmb.com/best-coworking-spaces-in-san-francisco-4172805
To mi bardzo pomogło w umawianiu spotkań biznesowych. Na pewno jest o wiele więcej takich stron, które pośredniczą w kontaktach biznesowych – warto ich poszukać. Ty też możesz nawiązać kontakty biznesowe, niezależnie od tego w jakim miejscu na świecie jesteś i czego potrzebujesz!
Teoria sześciu kroków
Istnieje teoria sześciu kontaktów (inaczej sześciu stopni oddalenia czy sześciu kroków), która mówi o tym, że liczba stopni znajomości między dwiema dowolnymi osobami na Ziemi nie przekracza sześciu. Więcej na ten temat możesz poczytać na portalu BBC: http://news.bbc.co.uk/2/hi/programmes/more_or_less/5176698.stm
W prostych słowach – wystarczy wykonać 6 telefonów lub napisać 6 e-maili, aby dotrzeć do dowolnej osoby na świecie. Jeśli np. chciałabym porozmawiać z Barackiem Obamą, to potrzebuje właśnie pośrednictwa sześciu osób, aby przekazać mu jakąś wiadomość 🙂
Przeprowadzono też wiele badań naukowych na ten temat. Jednym z ciekawych przykładów jest pt. “Small World Project” przeprowadzony na Uniwersytecie Columbia w 2003 r Eksperyment miał dotyczyć powiązań społecznych wśród internautów i obejmował 24 163 łańcuchów e-mail, skierowany był do 18 celów z 13 różnych krajów na całym świecie.
Prawie 100 000 osób (wolontariuszy) zarejestrowało się w badaniu, ale tylko 384 (0,4%) osiągnęło ostateczny cel.
Ile było stopni powiązania? Niektóre osoby osiągnęły swój cel już po 6, 7, 8, 9 lub 10 krokach. Autorzy badania zauważyli, że powiązania oparte na więzach zawodowych były znacznie silniejsze niż w obrębie rodzin lub przyjaźni. Dodatkowo, o wiele łatwiej jest dotrzeć do danego celu, do danej osoby, jeżeli szukamy jej w kraju naszego zamieszkania. Zainteresowanych tym tematem zapraszam do zapoznania się z innymi badaniami:
- Szczegółowy opis “Small World Project”: Dodds, Muhamad, Watts (2003).”Small World Project,” Science Magazine. pp.827-829, 8 August 2003 https://www.sciencemag.org/content/301/5634/827
- „Six Degrees: Urban Myth? Replicating the small world of Stanley Milgram. Can you reach anyone through a chain of six people”. Psychology Today. March 1, 2002.
- Backstrom, L., Boldi, P., Rosa, M., Ugander, J., & Vigna, S. (2012). Four degrees of separation. Proceedings of the 4th Annual ACM Web Science Conference, 33-42.
Sześć czy cztery?
W lutym 2016 r. Facebook poinformował, że odległość zmniejszyła się do 4,57. Facebook miał wtedy 1,6 miliarda użytkowników, co oznacza, że było to koło 22% światowej populacji. Metodyka i szczegółowe wyniki tego badania zostały opisane tutaj: https://research.fb.com/three-and-a-half-degrees-of-separation/
Naukowcy z Uniwersytetu w Mediolanie przebadali Facebooka i jego użytkowników, którzy wówczas stanowili aż 10 proc. populacji ziemi. 721 milionów aktywnych użytkowników portalu tworzy łącznie aż 69 miliardów relacji, z czego aż 99,6 proc. nie jest oddalona od kogokolwiek innego o więcej niż pięć stopni, a 92 proc. dzieli od siebie odległość nie większa niż cztery stopnie.
Na podstawie wspomnianych przeze mnie wcześniej badań można wysnuć wniosek, że networking z każdym rokiem staje się coraz prostszy. Zmiany w “stopniach kontaktu” można zwizualizować w taki sposób:
Rok | Stopnie kontaktu |
2008 | 5,28 |
2011 | 4,74 |
2016 | 4,57 |
Jak widzisz, networking jest prostszy niż myślisz! 🙂 Jeżeli chcesz poznać więcej wskazówek na temat networkingu lub podróży to zapraszam Cię na mój:
Tam zobaczysz więcej przykładów i porad. Do zobaczenia! 🙂
- Jak chronić swój głos przed totalną destrukcją? ? - 17 marca 2020
- Emisja głosu i jej znaczenie w pracy mówcy - 16 marca 2020
- Jak zmniejszyć stres przed wystąpieniem publicznym? Poznaj techniki na tremę! - 14 stycznia 2020